1. To z Karkonoszy... po drodze na słoneczniki:
2. A to ze Słowacji...
A tak ogólnie to czekam aż pogoda i mój kalendarz będą w zgodzie co do jakiegoś wypadu ;)
Aktualny jeszcze weekend pod znakiem śniegu, ziąbu, angielskiej pogody i wyborów.
Jednym słowem - masakra...
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz