Na początek najciekawszy part z wszystkiego, a więc sortownia mechaniczna starej kopalni "Thorez" w Wałbrzychu. Pomieszczenie ma mega moc, mega klimat, na kilometr uderza swoim potencjałem nie tylko fotograficznym, ale także historycznym. Większość maszyn, wyposażenia (to co nie zostało jeszcze wyprowadzone przez lokalnych magnatów stalowych) to wszystko niemiecka robota. Czy towarzysz polak na hali fabrycznej stawiałby sobie kute schody kręcone (gdzieś niżej na zdjęciu)...?
Zdjęcia w kolejności odwrotnej, a więc od końca do początku. Przypadkowo tak je załadowałem...
Z góry przepraszam za ewentualne niedociągnięcia obróbkowe, kolorystyczne. Wiem jak można plasować mój laptopowy wyświetlacz w hierarchii jakościowej panelów LCD, jednak chwilowo nie mam czasu na bardziej zaawansowaną zabawę.
Oczywiście trzygodzinne spacery po cienkich stropach sortowni to część zdjęć z pleneru Wałbrzyskiego Klubu Fotograficznego na Muzeum Przemysłu i Techniki... to był bodaj 5 kwietnia. Reszta zdjęć będzie później...
-------------------------------
Ewakuacja...


Taki widoczek ogólny na cały kompleks...

70-300VR w akcji...




...





Jarek i jego zębatki






Wspominane przeze mnie schodki...

Ach...

Shaman

Przed wjazdem do szybu


Tutaj: brama głównego szybu

Wagoniki




Obrabiarki i torowiska doń prowadzące...


Ekipa demontażowa rozkłada sprzęcior




No i jeszcze może...

Starałem się mocno ograniczać przy selekcji zdjęć, zostało jeszcze trochę ciekawych pstryków. Prawdopodobnie zginą w czeluściach płytowego archiwum... ot - prawo natury.
Resztę będę uploadował na bieżąco... zapraszam więc serdecznie.
Tymczasem jednak tyle...
Pozdrawiam. Maciek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz