niedziela, 11 listopada 2007

PKP Wałbrzych Główny

Zrobione gdzieś tam 'w biegu', podczas czekania na "Pociąg do historii"...
Pociąg nie przyjechał, ja za to mam kilka fantastycznych mz. pstryków na dysku.
Taki układ też mi pasuje...







A tu trochę o samym pociągu, który przyjechał, ale jak to w ojczyźnie Polsce bywa, z kilkugodzinnym opóźnieniem... Ciekawe wydarzenie... mz. jedna z bardziej sensownych form kultywowania naszych narodowych tradycji...

http://www.um.walbrzych.pl/strony/do_druku/aktualnosci/2007/11/005.php

P.S.
To tak na szybko... ja nie wiem czy przez następne dwa tygodnie uda się coś pstryknąć, a jak się uda, to pewnie nie uda się nad tym usiąść...
Przygotowania do olimpiady o unii naszej europejskiej nabierają tempa ;)... 24 listopada we Wrocławiu idziemy w bój... o laury (i pieniążki nasze kochane :D).
Tak więc 'do kiedyś tam'.

Pzdr. Maciek.

2 komentarze:

Unknown pisze...

Trzymam kciuki za olimpiadę :)

A fotki... Wiele razy widziałem ten dworzec a mimo to mnie zaskoczyłeś. Szacun :)

Gryz

Guancho pisze...

O! Pozdrawiam legistę z piastowskiego grodu ;)

Widzę, że też tam żyjecie kiedy normalni ludzie śpią ;)

Jak to kiedyś pisałeś... krew i żelazo! tak się wygrywa olimpiady :D

Pzdr.