... abstrahując już od tego, że nie ma jutra (nie ma, bo jutro będzie dziś, więc jutra nie będzie), oraz od tego, że pan Tomasz Zubilewicz znów miał zły humor...
A jutro...
Focę Elmot-Remy!!!
Wyobraźcie sobie tego partyzanta z 70-300G pod pachą próbującego cokolwiek wyostrzyć, mając po drugiej stronie wizjera maszynki z nierzadko 300-400 ogierami mechanalnym pod pokrywką... EHHH... Będzie się działo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz